Czy tylko echo mi odpowie?
Zamknięty w życia labiryncie
Przemierzam kręte korytarze
W pustce dudniącej głuchą ciszą
Z uporem szukam swoich marzeń
Przygasa świeca w mojej dłoni
Co kiedyś w sercu też się tliła
Jak długo jeszcze będzie płonąć?
W jej świetle cała moja siła
Gdzieś tam na zewnątrz świeci słońce
Gdzieś tam na zewnątrz ludzie żyją
Gdzieś tam na zewnątrz ciepłe morza
Przepiękne skarby w sobie kryją
Tam ponad głową jasny błękit
Tam zapach kwiatów, taki błogi
Tu chrzęszczą kości pod nogami
Śmiałków, co nie znaleźli drogi
Niczym robactwo wciąż się lęgną
Straszliwe myśli w mojej głowie
Sił resztką wołam o ratunek
Czy tylko echo mi odpowie?
© Henryk Rynkowski - www.wiersze.gpe.pl